Nowe inspiracje:
1. Eksploruj:
Narodowy Fotokorpus Języka Polskiego
Narodowy Fotokorpus Języka Polskiego, obejmujący słownictwo z lat 1901–2000.
Próbka dla macanta.
2. Odkryj e-witrynę:
Obserwatorium Językowe Uniwersytetu Warszawskiego (Najnowsze Słownictwo Polskie)
Witryna nowewyrazy.uw.edu.pl rejestruje najnowsze polskie słownictwo. Godna uwagi jest idea crowdsourcingu – każdy użytkownik może mieć swój wkład w rozwój witryny. Ten pomysł wykorzystano w opracowaniu Oxford English Dictionary, współcześnie tak działa Wikikipedia, Wikisłowniki czy Wordnik.
3. Co nowego?
Yee-Lum Mak, Innymi słowy. Niezwykłe słowa z różnych stron świata (2018)
Jak pisze autorka we wstępie, motywacją do powstania tej książeczki dla dzieci było odkrycie przez nią, że w innych językach są słowa, nazywające to, czego nazwać w jej języku się nie daje, np.:
saudaden – miłość, która pozostaje, tęsknota za kimś lub czymś ukochanym, lecz utraconym
Dopełnieniem książki są ilustracje Kelsey Garrity-Riley.
Dla polskiego czytelnika książkę przetłumaczyli Michał Rusinek i Kuba Rusinek.
Podobny w zamyśle Słownik nieoczywistych smutków przygotował Piotr Stankiewicz. Słownik ten jest swobodną adaptacją na język polski części słownika Dictionary of Obscure Sorrows, opracowanego przez Johna Koeniga.
4. Zdefiniowali
cud
„Cud – zdarzenie, którego prawdopodobieństwo zajścia równe jest jeden na milion” /John Littlewood/
Na podstawie tej definicji Jean-Pierre Lasota (fizyk) wykazał, że każdemu z nas cud przydarza się średnio raz na miesiąc. Oto dowód:
„W czasie gdy jesteśmy aktywni, to znaczy obudzeni i wykonujemy jakieś czynności, powiedzmy dziesięć godzin dziennie, mniej więcej co sekundę widzimy i słyszymy jakieś zdarzenie. Czyli całkowita liczba zdarzeń, które rejestrujemy dziennie, wynosi ok. 36 tysięcy, a więc milion miesięcznie. Olbrzymia większość tych zdarzeń jest bez znaczenia, ale ponieważ prawdopodobieństwo cudu wynosi jeden na milion, możemy się go spodziewać średnio raz na miesiąc.” [Jean-Pierre Lasota w rozmowie z Karoliną Głowacką, tygodnikpowszechny.pl /14.05.2018/]
5. Tako rzecze słownik
niedźwiedź
niedźwiedź – zwierzę z rodziny o tej samej nazwie [Słownik języka polskiego, red. W. Doroszewski, 1958-1969]
6. Odkurzamy
notabenka
SJPDor podaje z kwalifikatorem daw.:
notabenka – a) uwaga, ostrzeżenie, przestroga, b) przedmiot dany na pamiątkę
W słowniku Arcta (M. Arcta Słownik ilustrowany języka polskiego) (1916):
Notabenka, uwaga zrobiona jako zły znaczek postępowania, ostrzeżenie, przestroga.
Z użyć współczesnych znalazłam notabenkę jako synonim notabene:
taka historyjka. nie z mojego dobrego życia ale kolegi. notabenka kiedyś sie dziwiłem patrząc z boczku jak można w takie coś się wpakować. dziś widzę, że jego była żona też borderek pewnie.
także w wersji notabenek i nota benka:
Notabenek ja natomiast poznałem co to znaczy nie być takim delikatnym, twardym być jak Roman Bratny po lekturze jakiegoś numeru Fikcji […]
Nota benka: nie wiem, jak przedłużyć trwałość perfum na skórze.
7. Nowo-Mowa
małż
Skrócona wersja małżonka, niestety skojarzenia z mięczakiem raczej nie wyszły mu na dobre. Małża nie notuje ani Wikipedia, ani Obserwatorium Językowe UW. Zgodnie z prawem analogii, czekamy na (moją) małżę.